Biegać by nie zwariować: podsumowanie luty 2021

Ostatni miesiąc był pełen wyzwań, które niekoniecznie związane były z treningiem, ale bezpośrednio wpływały na jego wykonanie. Trochę gorzej spałam, jadłam i więcej się stresowałam, ale mimo wszystko - udało się z lutego wyciągnąć jak najwięcej!

Rwa kulszowa? Niekoniecznie! Zespół mięśnia gruszkowatego

Kontuzje ... niejednemu biegaczowi spędzają sen z powiek! Początek 2021 nie okazał się dla mnie pod tym kątem łaskawy ... Wylądowałam u fizjoterapeuty z rwącym bólem lewej nogi. Dowiedziałam się o istnieniu zespołu mięśnia gruszkowatego i co robić by wrócić do formy.

Podsumowanie lipiec 2020: 18 tys metrów przewyższenia!

Lipiec minął niewiadomo kiedy. Wynika to z tego, że większość czasu spędziłam w naszych pięknych Beskidach, co pozwoliło mi na podkręcenie kilometrażu biegowego i rowerowego w przygotowaniach do Biegu 7 Dolin. Dużo słonecznych zdjęć i ciekawe relacje!

#zostańwdomu na weganie, czyli zakupy i dieta w czasach epidemii #1

Z tygodnia na tydzień uczymy się na nowo radzić w rzeczywistości z pandemią. Niby jasne, ale jak żyć ? Podzielę się z Wami tym w jaki sposób pandemia wpłynęła na mój sposób odżywiania jak logistycznie "ugryźć" zakupy.

Spełnione ultra marzenia, czyli 2019 w liczbach

Przez ostatnie 12 miesięcy pracowałam nad tym by już nigdy więcej nie rezygnować z marzeń, bo rzekomo wydają się "zbyt wielkie". To był świetny rok. Nauczył mnie marzyć w kategorii ultra.

2019: podsumowanie mojego pierwszego ultra roku

To był bardzo dobry rok. Pełen wyzwań, rozwoju i mądrze przepracowanego czasu, który zaowocował nie tylko przebiegnięciem pierwszej górskiej setki, ale przede wszystkim - pozwolił mi stać się pewniejszą siebie i swoich możliwości kobietą. Co się zmieniło przez te 12 (ultra) miesięcy?